Maj 1981 roku, Dallas Nie uwierzysz, naprawdę mi się udało. Nie dość, że skończyłam w tym miesiącu studia, to jeszcze przyjęto mnie na starz do korporacji Biometric. Od zawsze biologia mnie fascynowała. Pamiętasz, mówiła Ci o tej korporacji. To ta wielka korporacja farmakologiczna. Praca u nich to dla mnie świetny start. Jestem pewna, że pod okiem specjalistów nabiorę doświadczenia i nauczę się fachu. Patrząc na kontrakt wiem, że pieniędzy też mi nie zabraknie. Została przydzielona do placówki w La Grande. To małe miasteczko. Nie daleką są też góry błękitne, muszę je odwiedzić. Nie martw się o mnie. Jak tylko dostanę urlop to przylecę i musimy to wszystko uczcić. PS. Pogratuluj ode mnie ojcu pójścia na emeryturę. Teraz ma sporo czasu oddać się swojej pasji i modelom czołgowym. Twoja kochana córka: Keyle