Skrytobójcy to ludzie śmiertelnie niebezpieczni, nieuchwytni, skryci w cieniu. Czasem po prostu nazywają nas najemcami, bądź zabójcami. Od dziecka mnie szkolono, aby zostać jedną z nich. Nigdy nie miałam wyboru, ale te wszystkie lata wzmocniły mnie i dodały pewności siebie. Nie wiem, skąd się tu wzięłam. Moim pierwszym wspomnieniem stąd są tylko niebiesko-fioletowe oczy Lethosa, dzięki któremu nie wyzuto mnie z uczuć. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie, lecz niczego więcej nie mogę sobie przypomnieć z poprzednich lat. Czasem mnie zastanawia... Co się działo ze mną wcześniej?