Następnego dnia, po wybiciu ponad 10 metinów Bitwy w m1 na pe elu, o godzinie 7 rano Nikox położył się spać po nieprzespanej poprzedniej nocy. Okazało się że lekcje które ma, zaczynają sie za 2 godziny czyli o 9. Więc po 2 godzinnym śnie wstał zmęczony, odechciewało mu się żyć, źle się czuł i miał mdłości,stwierdził iż najlepszym pomysłem będzie nie pójść do szkoły w ten oto słoneczny dzień. Położył się ponownie spać, i wstał tym razem już w miarę wyspany ale nadal zmęczony o godzinie 17, wstając przypomniał sobie że za niedługo wracają rodzice z pracy, a on nie miał żadnej wymówki co i jak zrobić żeby się z tego wymigać, głowił się ponad półtorej godziny, aż w końcu wymyślił coś sensownego (jak to na niego przystaje - XD). Mama wraca do domu i pyta: -Wróciłam do domu Nikodem. -Okej - odpowiedział zaspały i zmęczony -Wszystko okej?,czemu masz takie sińce pod oczami? Jak tam w szkole w ogóle? -Nie byłem, źle się czułem. -Ale jak to nie byłeś przecież wiesz że możesz mieć przez to duże problemy, Nikodem do cholery jasnej -Daj mi spokój, mówię ci że źle się czuje i tyle. -Wiesz co? Dobra.. rób co chcesz - odpowiedziała zażenowana Mama Po odbytej rozmowie wkurzony Nikox zasiadł do swojego komputerka, i odpalił gre "OSU" gdzie napierdalasz w jakieś bezsensowne kółeczka w rytm jakiejś ultratechno mangozjebanej muzyki (chociaż zdarzają sie wyjątki). Oczywiście zrelaksowało go to i czuł się spełniony po przejściu mapy którą tak długo grał na ocenę "S". O godzinie 18 przyszli po niego Alexik i Fifcio, z pytaniem czy wyjdzie na dwór, natomiast Nikox odpowiedział lekko uchylając drzwi z kamienną twarzą: -Nie wyjdę, bo się źle czuje. -Chociaż na godzinę? -Mówię ci że nie wyjdę bo się źle czuję - odpowiedziawszy na pytanie kolegów zamknął drzwi bez zastanawiania. Parę godzin później oglądając hińskie bajki Anjme