"Last Rose Petals" i 'Stój wężousty" stały się dla mnie w tym momencie bajeczkami, powieściami pisanymi dla funu. Nie wiem, co miałam w głowie, gdy zaczynałam je pisać, ale cieszę się, że ludzie wciąż czytają moje stare wypociny. Dokończę je dla spokoju ducha, a potem biorę się za całą resztę, jaka znajduje się w pracach roboczych, bo czeka tam na mnie ponad 170 prac z różnych gatunków, uniwersum, fandomów, hah. Na pewno znajdą tu coś dla siebie osoby, które lubią fantasy, science-fiction, kryminały, horrory, ale również osoby słuchające kpop-u. Myślę, że miłosnych wątków również nie zabraknie, ale raczej nie będą robić za dominantę moich powieści ;) Może wrócę również do tworzenia RP? Piszę je już od x lat, tylko na innych platformach. Czy tutaj wciąż pisze się roleplay'e? Nie umarło to? Tyle czasu mnie nie było, że nie wiem, ile rzeczy się zmieniło.