[...ᵗᵃᵗᵗᵒᵒᵉᵈ ᵒⁿ ᵐʸ ʰᵉᵃʳᵗ ᵃʳᵉ ᵗʰᵉ ʷᵒʳᵈˢ ᵒᶠ ʸᵒᵘʳ ᶠᵃᵛᵒᵘʳⁱᵗᵉ ˢᵒⁿᵍ...]

Kiedyś ktoś mnie zapytał: "Wolisz wschody czy zachody?"
"Wschody" - odpowiedziałam.
Zawsze gdy noc mnie przygniatała nastawał wschód słońca i to wszystko mijało. Umiałam się znowu śmiać i uśmiechać, lecz nigdy nie trwało to długo. Zachód, jak ja go nienawidzę. Umieram w środku gdy tylko przychodzi noc. Zaczynam rozmyślać nad życiem i wszystko mnie przytłacza. I znowu wschód i znowu czuję się świetnie. Wschody to chyba taka rzecz na co zawsze czekam. Chciałabym, aby ktoś był takim moim wschodem, jednak trochę dłużej niż zawsze. Żeby ta nadzieja, co mogłaby tlić się w mym sercu, spełniła się i by radość wypełniła me serduszko. Chcę po prostu być szczęśliwa, czy to tak dużo?

~ʀᴏᴢᴜᴍɪᴇsᴢ: ᴊᴇsᴛ ᴛᴀᴋᴀ ᴄɪᴇʀᴘɪᴇɴɪᴀ ɢʀᴀɴɪᴄᴀ, ᴢᴀ ᴋᴛᴏʀą sɪę ᴜśᴍɪᴇᴄʜ ᴘᴏɢᴏᴅɴʏ ᴢᴀᴄᴢʏɴᴀ, ɪ ᴍɪᴊᴀ ᴛᴀᴋ ᴄᴢłᴏᴡɪᴇᴋ, ɪ ᴊᴜż ᴢᴀᴘᴏᴍɪɴᴀ, ᴏ ᴄᴏ ᴍɪᴀł ᴡᴀʟᴄᴢʏć ɪ ᴘᴏ ᴄᴏ. .
ᴊᴇsᴛ ᴛᴀᴋɪᴇ ᴏʟśɴɪᴇɴɪᴇ ᴡ ʙʏᴅʟęᴄʏᴍ sᴘᴏᴋᴏᴊᴜ, ɢᴅʏ ᴘᴀᴛʀᴢʏ ɴᴀ ᴄʜᴍᴜʀʏ ɪ ɢᴡɪᴀᴢᴅʏ, ɪ ᴢᴏʀᴢᴇ, ᴄʜᴏć ɪɴɴɪ ᴜᴍᴀʀʟɪ, ᴏɴ ᴜᴍʀᴢᴇć ɴɪᴇ ᴍᴏżᴇ ɪ ᴡᴛᴇᴅʏ ᴘᴏᴡᴏʟɪ ᴜᴍɪᴇʀᴀ
  • Wcześniej wszędzie, dzisiaj nigdzie
  • JoinedJuly 26, 2018