-ARGENTINA

[•] Jeśli masz ochotę dołączyć do świata, w którym twoi ulubieni siatkarze są na wyciągnięcie ręki, serdecznie zapraszam do zapoznania się z tym oto tytułem ✨ Książka dopiero się rozwija, ale warto już do niej zajrzeć!
          	https://www.wattpad.com/story/226811218

_Chile_

Hola, Argie...
          Jak samopoczucie po wyborach u ciebie?

_Chile_

(A: To to racja. Mogę napisać na mess)
            
            *siada naprzeciwko niej* W takim razie próbuj nie wpadać w kłopoty. Przecież nie biorą się one z nikąd, nie? *zakłada jedną nogę na drugą* Przypomniałaś mi, że dawno nie jeździłem konno, a kiedyś to nawet lubiłem. Trzeba będzie się wybrać na jakąś przejażdżkę... *zamknął oczy i oddał się swoim myślom*
Reply

-ARGENTINA

@_Chile_  
            (a: cóż, nie oszukujmy się, ale chyba nikt za wiele wolnego czasu w tym liceum to nie ma ;// 
            jeśli nadal chciałabyś popisać o tym drugim powodzie, to mess zawsze stoi otworem~) 
            
            tak, tak *kieruje go do stolika pod ścianą, bo tam czuje się najswobodniej; siada i opiera łokcie na stole, pochylając się ostro do przodu* sprawa jest dość skomplikowana, bo przeprowadziłam się na stałe. a przynajmniej na takie stałe, dopóki wiesz *tutaj zniża głos do tajemniczego szeptu*...nie wpadnę w kłopoty, nie? *uśmiecha się jednym kącikiem; siada prosto* wtedy może sobie kupię konia, o! i będę jak gauchos 
Reply

_Chile_

*zaśmiał się pod nosem* Spokojnie, nic się nie stanie jeśli raz ktoś za ciebie zapłaci *jest trochę zdziwiony działaniami dziewczyny* Nie spieszysz się za bardzo? Cóż, dobrze, chodźmy tam.
            
            *pod drzwiami kawiarni*
            
            To tutaj, tak? *otwiera drzwi*
            
            (A: ;__; chciałabym odpisywać szybciej, ale szkółka dość skutecznie wysysa ze mnie energię. No, może jest jeszcze jeden powód, ale nie chcę o tym tutaj pisać)
Reply

-BokuPeru

Cześć Argie~ Mamy już październik, huh? Jak się czujesz?

-ARGENTINA

@-BokuPeru  
            *zamilkła; wbiła czubek oficerek w ziemię i zaczęła zataczać koła* wybacz *mruknęła, zdając sobie sprawę, że nie może na niego naciskać, bo sama mu o takich sprawach niewiele mówi* martwię się. . . po prostu *unosi wzrok i próbuje doszukać się jakiegoś cienia kłamstwa w jego oczach* i nie, przepraszam Amaro, nie uważam cię za słabego, oczywiście, że nie. po prostu wiem, co tacy ludzie są w stanie zrobić. tylko obiecaj mi, że będziesz uważał-
            
            (a; żebym jeszcze ja o tym pamiętała :')) nie oszukujmy się, tu już jest prawie martwo. rzadko kto tu z fandomu zagląda, a szkoda)
Reply

-BokuPeru

//PRZEPRASZAM ZAPOMNIAŁAM WCHODZIĆ:)
            
            słyszę, jak najbardziej i wiem co mówię. doskonale wiem kim są, dlatego muszę skończyć wyrównywać rachunki. i Argie, nie martw się, nie jestem taki słaby na jakiego wyglądam, naprawdę. i to raczej ja im coś zrobiłem... 
Reply

-ARGENTINA

@-BokuPeru 
            czy ty słyszysz sam siebie, Amaro? *patrzy na niego, marszcząc przy tym brwi* wiesz w ogóle, co to za ludzie? przestępcy, którzy zapewne nie zawahają się, aby zrobić ci krzywdę, ha? bo ja o takich rzeczach akurat sporo wiem- *zamilkła, skrzyżowała ramiona na piersiach i odchrząknęła, próbując odciąć się od nieprzyjemnych wspomnień* czy oni. . . zrobili ci coś? grozili?
Reply

-brighton

czy w argentynie jest przyjemnie? jak tam z waszym angielskim?

-ARGENTINA

@-brighton  
            *ściska delikatnie jego rękę* valentina. valentina hernandez. może tak tego po mnie nie widać, zmęczenie cholernie daje w kości, ale naprawdę miło mi cię poznać, shane. . .~ 
            
            (a: jeju jeju, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam-!)
Reply

-brighton

jeszcze nie miałem przyjemności się tobie przedstawić! i cieszę się, że tak sądzisz...~ shane price *podaje jej rękę z uśmiechem*
Reply

-ARGENTINA

@-brighton  
             *reaguje trochę z opóźnieniem; mruga i przetwarza z wolna jego słowa; w końcu delikatnie się uśmiecha* oh, nie, coś ty, przyda mi się jakieś towarzystwo *splata ze sobą palce i strzela nimi kilka razy* znamy się~?
Reply

-ARGENTINA

@riomaggiore__  
          cóż. . . może i nie takie głupie. zresztą, otwarte wody są pod kilkoma względami naprawdę lepsze od tych ograniczonych basenów. no chyba, że ktoś wybiera się nad rejon zatłoczony turystami, gdzie o wolnym kawałku piasku można tylko pomarzyć. wtedy definitywnie stawiałabym na jakiś luksusowy basen, w końcu wygoda przede wszystkim~ *kończy, przygryza lekko policzek od środka; jej nawet nie stać na drogie wino, co dopiero baseny*

-ARGENTINA

@riomaggiore__  
          evidentemente, chico, o ile pogoda  dopisuje, słońce świeci, to czego chcieć więcej. kąpiel z lampką najlepszego wina lub schłodzonego szampana to idealny plan na popołudnie *delikatnie unosi kąciki ust i poprawiając okulary przeciwsłoneczne, daje sobie kilka sekund aby dyskretnie zmierzyć chłopaka wzrokiem*

_Chile_

*zachodzi ją od tyłu* ¡Feliz Cumpleaños, Val!~ 

_Chile_

*zaśmiał się* Chyba rozumiem~
Reply

-ARGENTINA

@_Chile_  
            Nie, nie trzeba- *przeciera oczy wierzchem dłoni, rozmazując sobie resztki tuszu do rzęs* To po prostu. . . To miłe, kiedy chociaż jedna osoba pamięta. Zazwyczaj 2p nie obchodzą urodzin, rzadko kto też o nich w ogóle pamięta, więc. . . rozumiesz~
Reply

_Chile_

Och, nie ma za co~ Ale hej! Dlaczego płaczesz? Dać ci chusteczkę?
Reply