-Pelargonijka

Moi kochani, pisanie nowego rozdziału MKW się trochę opóźni ze względu na natłok roboty. W tym tygodniu mam oddać pracę zaliczeniową na jeden przedmiot, jutro i w przyszły poniedziałek mam prezentacje.
          	
          	Z tego powodu również muszę odłożyć Marię nieco na boczny tor, aczkolwiek nie bójcie się, mam naprawdę sporo napisane. Rozdział przyniesie naprawdę wiele niespodzianek, więc myślę, że warto jest na niego czekać ❤️
          	
          	Z góry dziękuję za Waszą wyrozumiałość i cierpliwość!

-Pelargonijka

A w międzyczasie oczywiście zachęcam do czytania już opublikowanych rozdziałów :)
Reply

-Pelargonijka

Moi kochani, pisanie nowego rozdziału MKW się trochę opóźni ze względu na natłok roboty. W tym tygodniu mam oddać pracę zaliczeniową na jeden przedmiot, jutro i w przyszły poniedziałek mam prezentacje.
          
          Z tego powodu również muszę odłożyć Marię nieco na boczny tor, aczkolwiek nie bójcie się, mam naprawdę sporo napisane. Rozdział przyniesie naprawdę wiele niespodzianek, więc myślę, że warto jest na niego czekać ❤️
          
          Z góry dziękuję za Waszą wyrozumiałość i cierpliwość!

-Pelargonijka

A w międzyczasie oczywiście zachęcam do czytania już opublikowanych rozdziałów :)
Reply

-Pelargonijka

Eurowizja Junior kolejny rok z rzędu ma randomowego, niezbyt zasłużonego zwycięzcę, którego wywindowało jury XD to już nie jest śmieszne... Show mocno średnie, a na te AI to się nie mogłam patrzeć. Tego tam nie powinno być, ohyda.

-Pelargonijka

Tłumaczę już od niespełna dwóch tygodni cały fragment Bonfiniego o Marii. I łoooo ludzie, jaka ona jest tam SLAY. Ma tam konkretny charakterek; używa sarkazmu ("Biedni Węgrzy, rządzeni przez kobietę"), chce pokoju, ale jednocześnie szantażuje i grozi szlachcie, mówiąc: "Dlatego nie obiecuję wam wszystkim niezasłużenie, że w spokojnym królestwie okażę wam najszczersze łaski wraz z moim mężem" (to jest takie: możecie mnie prosić, ale w sumie nie zasługujecie) czy np. "Oświadczamy, że kto weźmie w posiadanie obcą rzecz i zwróci ją prawowitemu właścicielowi, powinien zostać ukarany karą grzywny za rabunek". Ponadto Zygmunt zwraca w swojej długiej przemowie (gwoli ścisłości - każda przemowa ma tu z dwie strony) uwagę, że "Maria urodziła się po to, by rządzić". W skrócie jaram się jak mała świeczuszka. Ale pytanie brzmi - jakim cudem z takiego wizerunku kobiety-króla Węgier uczyniono w nowszych dziełach kultury prawie zawsze płaczliwą pierdołę, która wszystkiego się boi?

-Pelargonijka

Moi drodzy, przychodzę z dwoma wiadomościami - po pierwsze, zabrałam się za pisanie nowego dodatku o relacji Marii z Zygmuntem, w oparciu o bardzo sensowne źródła, które znalazłam w ciągu tych trzech lat od poprzedniego dodatku. A po drugie - właśnie się zakwalifikowałam na drugi stopień moich studiów :")

Herring_the_writer

@ -Pelargonijka  Gratulacje! ❤️ :D
Reply

-Pelargonijka

Dziś skończyłam wolontariat w urzędzie, o którym już kiedyś Wam pisałam. To był naprawdę ciekawy czas, pełen wyzwań, czasami nudy, a czasami mojego zmęczenia pracą. Na sam koniec usłyszałam naprawdę wiele miłych słów na swój temat i one mnie utwierdziły w pewnym przekonaniu, że może jednak dobrze wybrałam kierunek swoich studiów, chociaż nieco przypadkowo się na nich znalazłam. Będę miło wspominać ten krótki, ale naprawdę barwny fragment swojej prywatnej historii.
          
          Śmiałam się kiedyś, że może powinnam naśladować Imrego Madácha, węgierskiego dramaturga i pisarza, z zawodu urzędnika. Jego jednym z pierwszych dzieł był dramat "Królowa Maria", inspirowany życiem Marii Andegaweńskiej. Ale to chyba jedyny mój wspólny mianownik z tym wielkim pisarzem ;)
          
          Od września jestem "wolna", pilnując tylko już kwestii studenckich. W międzyczasie piszę "Marię" i myślę, że nowy rozdział wleci w tym miesiącu, obfitując w coraz bardziej zawrotne tempo i coraz to nowsze lokalizacje i wypadki. Mam nadzieję, że Was nie zawiodę! A w międzyczasie przypominam o rozdziale, który wrzuciłam 15 sierpnia :)

-Pelargonijka

Kochani: jak wspominałam, zdobywam doświadczenie zawodowe – zgłosiłam się na wolontariat w urzędzie, który potrwa do końca sierpnia. Ta praca, choć przyjemna, czasami jest męcząca i mam więcej roboty niż bym myślała. Stąd też, a także ze względu na oglądanie przeze mnie Igrzysk Olimpijskich, niestety "Maria" poszła nieco na bok. 
          
          Postaram się jednak, byście nie czekali na ten rozdział nie wiadomo jak długo, zdaję sobie sprawę, że już i tak nadszarpuję Waszą cierpliwość do mnie – naprawdę anielską.
          
          Ale żeby się trochę rozruszać, zapytam Was: jaki wątek Was najbardziej interesuje?

FannyBrawne99

@-Pelargonijka Zmagania Marii z rolą kobiety na tronie, Wacław&Zofia
Reply