...PATRZCIE NA MOJEGO SYNA! *wystawia dziecko w górę w stylu Króla Lwa/Hamiltona [niepotrzebne skreślić]*
//Tak właściwie, to dzieciak się urodził już czwartego września, ale jakoś nie miałam wcześniej okazji tu przyjść
...PATRZCIE NA MOJEGO SYNA! *wystawia dziecko w górę w stylu Króla Lwa/Hamiltona [niepotrzebne skreślić]*
//Tak właściwie, to dzieciak się urodził już czwartego września, ale jakoś nie miałam wcześniej okazji tu przyjść