Dawno mnie nie było na wattpadzie. Nie mogłam, nie miałam czasu... Modliłam się by historia z siódmej klasy sie nie powtórzyła, a jednak niestety tak sie dzieje. Znowu wszystko sie jebie a moje życie traci jakikolwiek sens. Chciałam być tu regularnie, rozwijać dalej to konto i wgl ale chyba ja już nie umiem.
Nie umiem pisać. Nie lubie pisać. Nie chce już nic pisać.
Nie umiem być szczęśliwa.
Nie umiem prowadzić to konto. Nie mam siły by je prowadzić. Nie mam chęci by tu być.
Mam dwubiegunowość jakąś pierdoloną, jakieś pierdolone trzy osobowości, jakiej pierdolone lęki i schizy, na tygodniu mam piekło w domu, nie wiem kim ja jestem, nie wiem jaka jestem, szkoła mnie zabija ja już przepraszam kurwa ale nie moge już kurwa tego wszystkiego.
Sorry...
Pamiętam jak nie tak dawno na wattpadzie było bardzo depresyjnie i wogle jak chciałam wszystkim pomóc i nie wyszło bo sama miałam przesrane. Pamiętam to i nie chce by to wróciło więc dla dobra was i dobra tej strony zawieszam konto...
Może bede tu zaglądać? Może wrócę jak się zrobi lepiej? Kto to kuźwa wie... może tak będzie ale nie obiecuję. Nie chce go usuwać ze względu na gigantczną jak dla mnie liczbę obserwacji, na książki które utworzyłam, na przyjaciół których tu zdobyłam. No plissss, usuwać już 4 konto z rzędu? No nie. Na razie zawieszam do końca miesiąca czyli na jakieś 15 dni, potem się zobaczy. Raczej nie wrócę aż do świąt ale postaram się na bieżąco informować jeśli tak miałoby być.
Przepraszam jeszcze raz ale to tylko dla waszego dobra...
Jeśli chcecie mieć ze mną jakikolwiek kontakt to zapraszam:
snap: xxkomunistkaxx
pin: XxKomunistkaxX
Papatki kociaki:'(((