Nie wiem, Z gniewu płonę powstało 3 lata temu i jest w tragicznym stanie, sama nie rozumiem wszystkiego co jest tam napisane, póki co zbieram myśli i robię to wszystko na nowo. Wiem, ze ktokolwiek to czyta i jest ciekaw dalszych losów bohaterów, i doczeka się w lipcu najwcześniej. Zatrzymała mnie sesja, niby siedzimy wszyscy w domu bo koronawirus ale uczyć się trzeba i spać trzeba i gotować i wszystko trzeba tylko nie pisać. Obiecuje ze po moim ostatnim egzaminie 2 lipca wpadnie 3 część. Przepraszam za składnię, pisze to bez przygotowania, bardzo losowo i wiem ze niełatwo będzie przez to przebrnąć. Pozdrawiam wszystkich, do których ta wiadomość dotrze, życzę wam miłej nocy i dnia i miłego życia.