cześć!
lepszego nowego roku. szczęśliwy być nie musi, bo nie o nieprzerwaną wesołość chodzi w życiu. ale mam nadzieję, że każdy z was obudził się dzisiaj w roku, który będzie l e p s z y .
pora na jakieś zmiany? nie czuję się do nich zobligowana w związku ze zmianą ostatniej cyfry w dacie na marginesie, ale uważam, że to dobra okazja na wprowadzenie kilku w moje życie i to, co w nim ogólnie robię. między innymi, usuwam shitpost -- taki mam kaprys. chyba wrócę do napisania czegoś? chyba tak, zdecydowanie tak. chociaż pewnie zmienię zdanie.
encore, wszystkiego najlepszego. korzystajcie z wolnego, odpocznijcie, nie zachorujcie na nic.
wasza,
dekadencja.