A więc Wattpad usunął możliwość wiadomości prywatnych... Co prawda korzystałam z nich ostatni raz ponad 5 lat temu, ale jakoś tak pusto teraz...
Wszystko się zmienia, coraz mniej poznaję świat w którym żyję. Wszystko co było mi znajome, w czym było mi dobrze, przybiera nową formę. Ludzie przychodzą i odchodzą; dowiaduję się coraz więcej rzeczy o sobie, wzbogacam się o coraz nowsze doświadczenia i uczę się życia. Z jednej strony przerażenie i dyskomfort, z drugiej całkiem mi z tym dobrze...
Pozwolę sobie wstawić wiersz, poniekąd związany z tym co napisałam. Znany, prawdopodobnie mój ulubiony, dlatego mam ochotę gdzieś go umieścić, a nie mam gdzie.
Wisława Szymborska
Nic dwa razy
"Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody."