gdyby ktoś się zastanawiał... osa: on/jego. michelle: ono/jego.

to konto to bromance, na którym miało być intelektualnie, ale nasza obecność wpływa na siebie jak grzybki halucynki, więc rzeczy które tu powstają są co najmniej głupią odskocznią od rzeczywistości. 

tu dwa gorące hot grille, kul kidy. Ta co jest bardziej gościnnie @Pszczolo-osa, a ta druga to @_chlejemy_z_miszel_

Ale jak poznać czyjś charakter tak naprawdę? Po rozmowie z nim. Więc tu macie nasze rozmowy
Michelle: *scrolluje Youtuba*
Osa: stop! Czy ja widziałm tam LUMITY?
Michelle: Eee, to filmik z lesbian pose, chce obejrzeć animacje z której pochodzi ta postać, ale nie wiem, co do jest
Osa: okej, od teraz twoje życie będzie wyglądać tak, że będę ci nawet o szóstej nad ranem, jak będziesz szło spać, wysyłać wiadomości o LUMITY TO KANON i KRUKXJECZMIEN TEŻ 

Michelle: *pokazuje Cat-re*
Osa: co
Michelle: no kiedy się pojawi ta matka Amity?
Osa: co
Michelle: kim ona jest jak nie matką Amity?
Osa: ona nie jest z tego uniwersum
Osa: jedyne co je łączy to orientacja
Michelle: o, to obejrzę to coś z czego ona jest *uśmiech niewinego dziecka, które nie wie na co się szykuje*
Osa: o nie
Osa: Catradora
Osa: tYlKo nie ten ship

Michelle: *pisze sms gdzieś o północy* wyślij mi screeny mojego shipu i mojej crushi z Avatara
Osa: nie
Osa: *do pierwszej w nocy pomaga wybierać najlepsze ujęcia jakiegoś shipu, co był w jednym odcinku tylko*

*o żonie rybaka z Avatara, co była w jednym odcinku*
M: TA PANI TO MOOD. TA PANI TO CRUSH. CHCĘ BY BYŁA MOJĄ ŻONĄ.
niewinny człowiek, który tylko żył obok nas: musiałobyś być facetem
M: COOOO
niewinny człowiek: ona jest chyba hetero
M: po czym wywnioskował*ś? 
O: ta pani to bikona, ale oglądamy dalej?

O: więc nie chce iść jutro do szkoły, mogę iść do ciebie? 
M: tak, dogadasz się z demonem w mojej szafie
O: a potem z niej wyjdę i krzyknę żem bi

O: oglądamy moriartyego
M: a co to
O: to nie było pytanie

M: Mordo, przecież ja mam w sobie moralność.
O: Gdzie!? Z której strony!?