- Mia Polonia! Ty żyjesz?!
- Plotki na temat mojej śmierci były mocno przedramatyzowane.
- Ale... Jak?
- A chuj wie. Jestem jak karaluch. Przetrwam nawet jak spadnie atomówka. Albo jak mlecz, o. Wyrywasz, a to gówno wciąż się pojawia. W ogóle to mlecze mają właściwości prozdrowotne i można je jeść. Pomyślałeś o tym kiedyś? Nie, bo myślisz tylko o sobie!