Wiem, że wy wiecie, iż ja wiem, że widzę liczbę odsłon, także poszczególnych rozdziałów. ;P
Jeśli czytacie je – i coś przyjdzie Wam do głowy – napiszcie mi o tym. W komentarzu, bądź PW, wszystko ma wartość, nawet jeśli to zwykłe słowo „fajne”. Mnie rosną skrzydła i motywacja, Wy uzyskacie kolejne strzępki informacji i kolejne rozdziały, bo będę wiedzieć, że ktoś to czyta! <3
Z góry dziękuję wszystkim, którzy już śledzą losy bohaterów obu powieści, a także zapraszam do komentowania, ja zawsze odpowiadam! Ponadto, jestem bardzo ciekawska i na pewno Was odwiedzę czy tego chcecie, czy nie ;)
W drodze kompromisu, zdradzę Wam sekret. Wiecie jak to jest napisać 17 rozdziałów i nie pamiętać jak wyglądają bohaterowie? Otóż, jak wiem. Z bólem to przyznaje, ale minęło sporo czasu nim w końcu razem z Ayden'em odnaleźliśmy wspólny język. Serio. Dogadać się z tym facetem wcale nie było łatwo, bo właściwie on sam się stworzył. Jak go tylko uwieczniłam. ;P
Nie wspominając o pozostałych…. Musiałam zapisać niezliczoną ilość kartek, następnie wszystko umieścić w jednym miejscu, żeby nie zgłupieć (3 zeszyty, które nie rozstają się ze mną). Uwierzcie mi, pisanie serii, jaką będzie ta powieść, wcale nie jest łatwe. xd
Ugh, dlaczego ja się tak strasznie rozpisuję? ;D