Z niecierpliwością czekam na nowy rozdział i myślę, że nie tylko ja :D
Mam nadzieje, że wyczaruje nam go Pani w miarę możliwości jak najszybciej (najlepiej na już) :D
I nie skaże nas Pani na taką katorgę, jaką jest czekanie na dalsze losy Cathy i Huntera. :D