Ludzie, zostawcie Cartmana w spokoju
Nie umiecie pisać nim? To nie piszcie
Serio
On jest zbyt complex postacią by spłycać go to... Tego
Ja nawet nie umiem tego opisać
Koleś jest absolutnie okropny, ale nie jest całkowicie zły, jego problem sięga o wiele głębiej niż po prostu czysty sadyzm czy nienawiść
Nie jestem tu by go usprawiedliwić, a by zaznaczyć, że NAUCZCIE SIĘ KURWA PISAĆ CARTMANA JAKO POSTAĆ Z FAKTYCZNYMI UCZUCIAMI I RÓŻNYMI STRONAMI CHARAKTERU
Nie zapominajmy, że to co dzieje się w show jest przerysowane
Jakby
Każda postać jest tam przerysowana, sztuką jest odnalezienie tej cząstki szczerości w tych postaciach pomiędzy tymi wyolbrzymieniami. Mam dość czytania fanfików z south parka, w których postacie tracą głębię i stają się tylko nieudaną wydmuszką narysowaną przez 5-letniego stasia