A więc tak... Skończyłem "Vaiden"
3 miesiące pisania i 2 dni redagowania - tyle ile czasu zajął mi ten projekt o rodzinie Watsonów i teraz pytanie: czy było warto? Tak
Chciałem zaprosić Was, moich drogich czytelników do przeczytania zakończenia, do którego, muszę przyznać przyłożyłem się jak nie wiem i chciałbym również podziękować każdemu mojemu czytelnikowi, jak i również podziękować za każdą opinię - tę złą i tę dobrą.
Mam nadzieje, że "Vaiden" się spodobało i niebawem zacznę pracę nad czymś nowym, ale teraz potrzebuje przerwy :D
Do zobaczenia soon! Dobranoc wszystkim :*