Hejka!
Postanowiłam usunąć ostatnie dwa rozdziały "Pana". Po poprawkach wysłałam tekst jako propozycje wydawnicze, a do czasu aż nie otrzymam jakichś informacji zwrotnych, zakończenie pozostanie ukryte.
Chce w ten sposób zachęcić nowe osoby, by oczekiwały dalszych wieści. Ci, którzy zdążyli przeczytać - brawo dla was!
Trzymajcie razem ze mną kciuki by opowiedzieć ukazała się na papierze
Ada