W pierwszym wrażeniu,
Mądrość stoika,
Przemierza korytarz strachu.

Chwiejne są kroki,
Oddech głęboki,
A serce w grząskim tkwi piachu.

Drugie wrażenie,
Kołysze żartem,
Język wężem oplata.

Taka obrona,
Przed bożym światem,
Chamstwo ze łzami przeplata.

Trzecim wrażeniem,
Żywot ascety,
Wina spokój wciąż kruszy.

Co z tego zatem,
Że każde z tych wcieleń,
Przynosi męczarnię duszy?
K. 2020
  • Klatka
  • JoinedJuly 11, 2018



1 Reading List