AjMadlyn

Witajcie śmiertelnicy i nieśmiertelni!
          	
          	Dziś, pod osłoną soboty, pojawiły się dwa nowe rozdziały NYKS 2.0 - mroczniejsze niż moje relacje i bardziej magiczne ni kawa o północy. 
          	
          	https://www.wattpad.com/myworks/397251191-nyks-2-0-nowa-wersja
          	
          	Czytajcie, zanim cienie się zorientują . Miłej zabawy kochani. #Nyks2.0 #darkvibes #nowerozdziały

Mnemosynemnemoosyne

          Zachęcam do przeczytania powieści mojego autorstwa pt. „Fidia”, jeśli uwielbiasz smoki, pegazy, centaury, gryfy i światy rządzące się swoimi prawami. Zanurz się w tajemnicy, która może odmienić Twoje spojrzenie na rzeczywistość. Czy przyjmiesz zaproszenie? 
          
          https://www.wattpad.com/story/396821787?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=Mnemosynemnemoosyne
          

AjMadlyn

Tak na marginesie, moi drodzy… W wersji NYKS  2.0 na scenę wchodzą nowe postacie – i nie przyszły tu dla dekoracji. 
          Jedne rozświetlą atmosferę jak fajerwerki na sylwestra 
          Ale inne… przyniosą ze sobą cień. Cień, który nie znika nawet przy pełnym słońcu ️
          
          Jedna z nich szczególnie namiesza w życiu naszej bohaterki tak, że nawet GPS nie pomoże jej odnaleźć się w tym emocjonalnym labiryncie 
          Stare rany, nowe tajemnice i wybory, których nie da się cofnąć.
          
          Przygotujcie się – bo ta historia właśnie zrzuca maskę. 
          
          Już wkrótce nowe rozdziały
           #Wersja2Zero #NowePostacieNoweKłopoty #CiemnośćWkracza

AjMadlyn

 Moi Drodzy!!! 
          
           Dziś przynoszę Wam nie jeden, a dwa nowe rozdziały
          “Kiedy znów cię spotkam”.
          
           Emocje? Są.
           Złamane serca? Obecne.
           Tajemnice? Jak zawsze.
          
          Ale… to dopiero przystawka.
          
           W tle, po cichu… rodzi się coś nowego.
          NYKS 2.0
          To nie jest poprawiona wersja.
          To odrodzenie — ciemniejsze, surowsze, głębsze.
          
           Tym razem nie wszyscy wyjdą z tego cało.
           Nawet ci, którzy wcześniej wydawali się nietykalni.
          
          ✍️ Piszę to sercem i cieniem.
          To będzie historia, która nie prosi o uwagę —
          ona bierze ją sama.  
          
          Pierwszy rozdział już wkrótce.
          ⚠️ Nie obiecuję, że będzie bezpiecznie.
          ✨ Ale obiecuję, że będzie mrocznie.
          
          Niechcący mi się poprzedni post skasował 

Bebzunek

B... — 18.05.2025 18:50
          Siemka, chciałbym serdecznie zaprosić Cię do przeczytania mojej nowej książki. Mam nadzieję, że historia Cię wciągnie, że nie zawiodę Cię w żadnym rozdziale. 
          
          Dedykuję to wszystkim, którzy lubią marzyć i nie boją się gonić snów.
          Ja też się nie boję – siadam do tej kartki znów.
          Tym razem usiądę i napiszę coś znacznie większego,
          Mam ambicje na coś więcej, mój drogi kolego.
          
          Dedykuję to wszystkim, którzy tworzą lub dopiero będą tworzyć
          Bo nadejść może czas każdego – mój właśnie zaczął się dziś.
          „THREE CIRCLES" to opowieść, którą może przeżyć każdy z nas,
          Trzeba tylko poczekać na swój właściwy czas.
          
          Dedykuję to też odbiorcom, bo bez nich nie byłoby żadnego artysty.
          Nieważne, jak dobrze pisze i jak bardzo jest bystry.
          Dziękuję więc każdemu, kto czyta te słowa,
          To wy, odbiorcy, sprawiacie, że sztuka wciąż trwa.
          
          Dziękuję wam więc z całego serca,
          Każdemu, kto moich myśli i pomysłów chce słuchać.
          
          
          https://www.wattpad.com/story/386711277-trzy-kręgi 
          
          
          (PSSSS) Jeśli nie przepadasz za czytaniem możesz posłuchać audiobooka na kanale 
          https://www.youtube.com/channel/UCcAal5t0tUcZ6aYO1HmAG7w

AjMadlyn

Dziękuję, na pewno zerknę 
Reply

AjMadlyn

Witam serdecznie, moje zagubione duszyczki! 
          Nie wiem, czy Wasze powiadomienia są na urlopie, ale 3. rozdział " Kiedy znów cię spotkam"  właśnie wleciał jak ninja o północy.
          Polecam sprawdzić, zanim zniknie jak moja motywacja do życia ✌️

Julie_Books012

Na moim profilu pojawiło się coś zupełnie nowego.
          
          Nie będzie łatwo, ani przewidywalnie. Poleją się łzy, strumieniem, którego nie będziesz w stanie zatrzymać.
          
          Nie łudź się, ta historia to nie bajka na dobranoc, więc jeśli wejdziesz możesz nigdy nie wyjść, a przeczytane słowa zakorzenią się w Tobie na dobre.
          
          Powieść dopiero się rozkręca, jednak tępo jest szybkie, więc wpadnij teraz, bo potem możesz nienadążyć.
          
          Weź paczkę husteczek i twardy mózg, bo nawet on stanie się miękki. Nie zastanawiaj się i wpadnij, zawsze możesz wyjść, ale uwierz mi: to nie będzie takie łatwe.
          
          [Sorki za reklamę]
          https://www.wattpad.com/story/395059175?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Julie_Books012

AjMadlyn

Witam, nie przeszkadzają mi reklamy. I z przyjemnością zajrzę do Ciebie. 
Reply

AjMadlyn

Hej, hej, moi drodzy!
          
          Dziś wjeżdżam na scenę z czymś zupełnie innym niż zwykle. Nie będzie elfów, nie będzie magii, nawet teleport z biedronki się popsuł. Tym razem serwuję opowieść z życia wziętą – takiego prawdziwego, z ludźmi i kurtkami, które widziały lepsze czasy (i przeceny).
          
          Zawsze chciałam napisać coś przyziemnego. Wiecie, takiego bez czarów, ale z emocjami. Bez elfów, ale z tramwajami. Bez ratowania świata, ale z ratowaniem własnej godności, gdy się potykasz o niewidzialny kamień na chodniku i udajesz, że to była figura taneczna.
          
          Czy będzie śmiesznie? Może. Czy będzie życiowo? Na pewno. Czy będzie kot? Tego jeszcze nie wiem, ale jeśli się pojawi, to zapewne z ironicznym spojrzeniem.
          
          Zapraszam Was na tę pełną wzruszeń, absurdu i (być może) przypadkowych filozofii życiowych historię.
          
          Trzymajcie kubki z herbatą, bo różnie to może się potoczyć. 
          
          No i oto jesteśmy – ja, ten tekst i ogromna chęć, żeby nie wyszło z tego literackie ciasto zakalcowate. A co się wykluje? Zobaczymy! Może kura, może pingwin a może całkiem niezła historia – tylko oby nie latająca gęś, bo mam małe mieszkanie.
          
          Do miłego