@AlbinavonRoth Wiadomo, że korci, ale przemyśl to 2x, 10x lub nawet 20x. Jest to poważna decyzja, bo po pierwsze spore koszty na rozkręcenie wydawnictwa. Po drugie jest to własna działalność gospodarcza (jeśli dobrze myślę), wiec pieniądze pójdą na zus i biuro rachunkowe. Zrób sobie plusy i minusy, żeby mieć pewność, że faktycznie chcesz iść w kierunku otworzenia własnego wydawnictwa.
Jeśli masz kiepskie pojęcie o prowadzeniu wydawnictwa, podpytaj Beatę Wawryniuk na facebooku. Prowadziła o tym szkolenie, ale płatne.