@ leothelion07 Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale wcześniej nie miałam później czasu. Zarówno "Cat Monster" jak i "Porzucony" bardzo mi się podobało, fajnie i ciekawie piszesz, co jest wielkim atutem. "Cat Monster" wciągnęło mnie tak bardzo, że nie spostrzegłam, kiedy przeczytałam ostatni wstawiony rozdział. Myślę że nawet jak skończysz kiedyś pisać historię o młodym siatkarzu, to zostanę dłużej i będę wyczekiwała twoich opowiadań nieważne ile czasu. Połączenie Haikyuu z Kuroko no Basket jest ciekawe i raczej osobiście niewiele spotkałam opowiadań, gdzie tak fajnie połączyli te dwa anime. Albo po prostu jest ich tak mało.
Ciekawym wątkiem jest Kuroko i jego choroba oraz niepewność, co się z nim dzieje, czy żyje, ma się dobrze. No nic, pozostało mi chyba tylko czekać na dalszą część historii o Tōshiro, dobrze napisałam? Nigdy nie jestem pewna, czy dobrze napisałam imię głównego bohatera, bo po takiej ilości czytania fanfiction myli mi się, jaki jest poprawny zapis imienia. ;')
No cóż, życzę weny i chęci do dalszego pisaniu, bo poziom, który masz jest naprawdę wysoki i przyjemnie się czyta twoje opowiadania ;)
