AnonimSheep

Tu mnie jeszcze nie było. 
          Chyba.
          Ale więc jestem.
          Chyba pierwszy raz. 
          
          A teraz do rzeczy. Nie ukrywam, że zależy mi na opinii dotyczącej mojego całego dzieła, a nie tylko pierwszego rozdziału.  Nie ukrywam także, że jestem zdesperowana i potrzebuję motywacji. A moją motywacją są czytelnicy. Także zapraszam cię do mnie i zachęcam do przeczytania mojego opowiadania.  Może ci się spodoba. A może nie. W końcu każdy ma swoje gusta i guścika.