LeaReynold
Link to CommentCode of ConductWattpad Safety Portal
Cześć, chciałabym zaprosić Cię na mój pierwszy romans. Myślę, że to książka, której na wattpadzie jeszcze nie było. Rozdziały pojawiają się dosyć często, a ja staram się poprawiać wszystkie błędy, o których wspomną czytelnicy. Jestem otwarta na uzasadnioną krytykę i za każdy komentarz z góry bardzo dziękuję :D https://www.wattpad.com/story/111434795-stolen-love-skradziona-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-%E2%9C%8F „– Co tu robisz, Joe? Co miał znaczyć ten ten telefon? Uniosłem wzrok z podłogi na jej drobne ciało. Stała w wejściu na balkon i wpatrywała się we mnie z niewiadomym w oczach. Jej głos drżał przy każdej wypowiedzianej sylabie i jednocześnie był niezwykle przyjemny dla ucha. Szykowała się do spania, mogłem wyczytać to po jej roztrzepanych włosach, braku makijażu i stroju. Wciągnąłem powietrze do płuc z głośnym świstem. Miała na sobie tylko satynową koszulę nocną, a na jej ramionach widniał prześwitujący sweterek, który był zdecydowanie za luźny, bo zsuwał się z jednego ramienia. Wyglądała... Nie umiałem tego określić, była piękna, a światło księżyca wpadające przez okna cudownie oświetlało jej twarz. – Musiałem cię zobaczyć – odpowiedziałem, nadal nie podnosząc wzroku na jej oczu. Zauważyła to i obdarowała mnie słodkim śmiechem, który wydobył się z jej ust. Przypomniałem sobie nasze pierwsze spotkanie, wtedy również miałem okazję widzieć ją w podobnej odsłonie. – Nie rozumiem tego co robisz, jesteś dla mnie wielką niewiadomą, wiesz? – zapytała, a w jej głosie mimo nutki rozbawienia, usłyszałam też gorycz. Tym razem to ja roześmiałem się w głos, podchodząc do niej bliżej. Opuściła spojrzenie na swoje stopy, więc, gdy tylko stanąłem obok, uniosłem jej podbródek dłonią. – Czyli doskonale do siebie pasujemy, bo ty też nie jesteś łatwa do rozgryzienia.”