Pisanie jest dla mnie wszystkim. Gdy zaczynam pisać czuje się jak w transie, jakby moje palce same spisywały to, co siedzi mi w głowie, czasem czuje, że nad tym nie panuje, dlatego często po skończeniu pisania, muszę przeczytać sobie to, by zobaczyć, co ja tak naprawdę napisałam i czy to ma w ogóle jakiś sens. 

Kiedyś pisałam historie o Larrym, ale na tym profilu znajdą się różne opowiadania, zarówno o tematyce homoseksualnej jak i heteroseksualnej. 

Feministka, kochającą naturę i zwierzęta. Oto ja. Zapraszam do czytania moich historii.