Alexis2993

Dzień dobry lub dobry wieczór wszystkim 
          	
          	Oficjalnie chciałabym powitać nowych, jak i starszych obserwatorów i czytelników mojego profilu. 
          	
          	Szczerze nie wiem do końca od czego zacząć ten wpis… 
          	
          	Pół roku temu, jak i nie dłużej zapowiadałam swój powrót do regularnego pisania. Byłam zmotywowana i gotowa do pisania głównie dalszych rozdziałów „Tylko przywiązanie to słabość”. No właśnie… Byłam. 
          	
          	W moim życiu przez ostatni rok zadziało się naprawdę wiele. Nie chciałabym tutaj wchodzić w szczegóły, ponieważ ciężko mi o tym rozmawiać, a co dopiero pisać o tym Wam, ponieważ (wybaczcie ale) jesteście dla mnie kompletnie obcymi ludźmi. 
          	
          	Chcę jednak przedstawić Wam główny powód mojego zniknięcia. Jest nim mianowicie Depresja, która na początku tego roku prawie uniemożliwiała mi podniesienie się z łóżka. W połączeniu z wieloma innymi wydarzeniami, stworzyła tak wielką mieszankę wybuchową, że aż sama nie potrafię uwierzyć w to, jak życie potrafi człowiekowi dowalić i roznieść się na kawałki. 
          	
          	Jednak teraz dzięki odpowiedniemu leczeniu powoli i małymi krokami staram się wrócić do formy. 
          	
          	Dokładnie takie same plany mam w stosunku do mojego pisania. Dzięki powracającej energii i wenie twórczej chciałabym powoli wrócić do mojej twórczości, książek i czytania, ponieważ nie wyobrażam sobie bez tego życia. 
          	
          	Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj czeka na dalsze losy Yuki i Kakashiego. 
          	Oprócz tego powoli szykuję dwie inne niespodzianki. A informacje o jednej z nich znajdziecie w Love & Blood 
          	
          	Mam również nadzieję, że nie zostawię więcej Was i moich opowiadań tak długo bez kontynuacji, oraz że wybaczycie mi tą długą ciszę z mojej strony. 
          	
          	Dziękuję za rosnące wyświetlenia i każdą zostawioną przez Was gwiazdkę. 
          	
          	Trzymajcie się ciepło
          	~ Alexis

Alexis2993

Dzień dobry lub dobry wieczór wszystkim 
          
          Oficjalnie chciałabym powitać nowych, jak i starszych obserwatorów i czytelników mojego profilu. 
          
          Szczerze nie wiem do końca od czego zacząć ten wpis… 
          
          Pół roku temu, jak i nie dłużej zapowiadałam swój powrót do regularnego pisania. Byłam zmotywowana i gotowa do pisania głównie dalszych rozdziałów „Tylko przywiązanie to słabość”. No właśnie… Byłam. 
          
          W moim życiu przez ostatni rok zadziało się naprawdę wiele. Nie chciałabym tutaj wchodzić w szczegóły, ponieważ ciężko mi o tym rozmawiać, a co dopiero pisać o tym Wam, ponieważ (wybaczcie ale) jesteście dla mnie kompletnie obcymi ludźmi. 
          
          Chcę jednak przedstawić Wam główny powód mojego zniknięcia. Jest nim mianowicie Depresja, która na początku tego roku prawie uniemożliwiała mi podniesienie się z łóżka. W połączeniu z wieloma innymi wydarzeniami, stworzyła tak wielką mieszankę wybuchową, że aż sama nie potrafię uwierzyć w to, jak życie potrafi człowiekowi dowalić i roznieść się na kawałki. 
          
          Jednak teraz dzięki odpowiedniemu leczeniu powoli i małymi krokami staram się wrócić do formy. 
          
          Dokładnie takie same plany mam w stosunku do mojego pisania. Dzięki powracającej energii i wenie twórczej chciałabym powoli wrócić do mojej twórczości, książek i czytania, ponieważ nie wyobrażam sobie bez tego życia. 
          
          Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj czeka na dalsze losy Yuki i Kakashiego. 
          Oprócz tego powoli szykuję dwie inne niespodzianki. A informacje o jednej z nich znajdziecie w Love & Blood 
          
          Mam również nadzieję, że nie zostawię więcej Was i moich opowiadań tak długo bez kontynuacji, oraz że wybaczycie mi tą długą ciszę z mojej strony. 
          
          Dziękuję za rosnące wyświetlenia i każdą zostawioną przez Was gwiazdkę. 
          
          Trzymajcie się ciepło
          ~ Alexis

Alexis2993

Okejj, trochę mnie tutaj nie było...
          Aleeee...
          Staram się wrócić! 
          Wiele się u mnie pozmieniało... Część na lepsze, część na gorsze...
          Jestem już po maturze. Dostałam się na studia, więc największy stres za mną. Także nie przedłużając:
          
          Historia Yuki i Kakashiego na pewno doczeka się swojej kontynuacji.
          
          Dodatkowo powoli przygotowuję nowy pomysł również z udziałem Kakashiego.
          
          Planuję także coś z nowego z ulubionymi wampirkami wielu z was, lub napisanie od nowa Love & Blood. Teraz widzę wiele niedociągnięć w tym opowiadaniu. 
          
          To tyle ode mnie na ten moment.
          
          Miłego dnia/wieczoru :)
          I wypoczywajcie w końcu mamy wakacje :*

Alexis2993

Hej Wszystkim! 
          
          Wiem, że rozdziały "Tylko przywiązanie to słabość" pojawiają się dość rzadko... Staram się dawać z siebie 100% przy każdym rozdziale i mam nadzieję, że mi to wychodzi. Jest to jeden z powodów tak długich przerw między publikacją rozdziałów.
          Piszę ten wpis ponieważ wiem, że wielu z Was cierpliwie oczekuje następnych aktualizacji. Niestety obawiam się, że w tym roku szkolnym kolejne części książki będą pojawiały się jeszcze rzadziej :( . I postanowiłam Was o tym poinformować.
          W przyszłym tygodniu rozpoczynam klasę maturalną i chciałabym skupić się głównie na nauce, co przekłada się na zrezygnowanie lub ograniczenie, niektórych moich hobby w tym pisania opowiadań. Mam nadzieję, że nie zaniedbam moich prac, ponieważ chciałabym utrzymać choćby ten jeden rozdział na miesiąc. Jednak nie jestem w stanie przewidzieć nakładu pracy jaki będę miała nałożony.
          Będę nadal starała się, aby kolejne losy Yuki nagradzały Wasze cierpliwe oczekiwania. 
          Trochę się rozpisałam hah... 
          Na sam koniec chciałam życzyć wszystkim uczącym się powodzenia w nowym roku szkolnym ;)
          
          Miłego wieczoru/ dnia :)

Alexis2993

Ohayō!
          Jak pewnie zauważyliście zakończyłam Love & Blood z czego niezmiernie się cieszę...
          Niestety od jakiegoś czasu mam jakiś mały kryzys twórczy i kompletnie nie potrafię wziąć się za pisanie czegokolwiek. 
          Fanfiction z Laito Sakamaki najprawdopodobniej zostanie na jakiś czas usunięte z mojego profilu. Muszę jeszcze raz przemyśleć fabułę tego opowiadania.  
          Mam nadzieję, że niedługo znów będę mogła normalnie pisać i udostępniać nowe rozdziały i opowiadania ;)
          Życzę wszystkim udanych wakacji 
          Mata ne
          ~Alexis