Moi drodzy czytelnicy, w bliskiej przyszłości na rozdziałach 4,5 bądź 6 napiszę notkę co do Kevina.
Nie chce nikogo obrażać, jednak zachowanie niektórych nowych czytelników mnie zasmuciło i trochę zdenerwowało.
Rozumiem wasze rozdrażnienie, bo w końcu Dipper miał być z Billem a tu pojawia się jakiś Kevin. No jak tak można?!
Rozumiem to, była to celowa prowokacja i celowe odejście od normalnego schematu billdipa, który polegał na tym, że bohaterowie po 2-3 rozdziałach spotykali się twarzą w twarz.
Tylko... Czemu niektórzy aż tak bardzo agresywnie zareagowali na moją nowość?
Nieświadomie hejtowali Billa i chcieli by (cytuję)
spierdalał.
Moi drodzy czytelnicy, starzy, nowi i ci co nimi będą. Jeżeli pisze w tytule billdip to znaczy, że choćby nie wiem co Bill i Dipper będą razem.
I żaden Kevin (który poniekąd jest Billem) ani żadna inna postać tego nie zepsuje.
W jakimś z powyżej wymienionych rozdziałów wstawię notkę, przy okazji robiąc spoiler innym, że Kevin to tak naprawdę Bill i tak te rozdziały do 13 nie będą miały sensu, ale wolę już tak, niż czytać niezbyt mile komentarze, które mnie zrażają do pisania dalszych rozdziałów.
Przez takie rzeczy rozdział 29 sporo się opuźnił, bo było mi smutno i nie umiałam o niczym innym myśleć niż o tym, że ludzie hejtują mój pomysł, który te 2,5 roku temu wydawał się fajny i ciekawy...
Ta notka nikogo nie ma obrażać, ale jeżeli to zrobiła, to bardzo przepraszam.
AliArti