Zwariowałam. To warto zaznaczyć na sam początek. To chyba ważne, prawda? Ale czym tak naprawdę jest szaleństwo? A może szaleni ludzie to ci normalni a normalni to szaleni? Wszyscy mamy swoje dziwactwa... Ja, na przykład, jednego dnia potrafię być gothem, a następnego dnia pastelowym jednorożcem.  Lubię czytać o chorobach psychicznych... Ale gdy tylko coś przeczytam  od razu znajduję u siebie symptomy danej choroby... Ale czy prawdopodobnym jest to, żebym chorowała na którąkolwiek z nich? Tsaaa... To może ja już przejdę do dyskografii... 

****
NA CZAS OBECNY WSZYSTKIE PRACE ZAWIESZONE ;-;
Moje prace:
a)w trakcie:
-Co w zakrwawionym mózgu piszczy...

b)zaplanowane:
-The Thief
-Blask
-Hanging's Tree
-The Girl Who Tried To Fight With Fire
-Trzynasta Muza
-The City of Endings
-Phobia

c)zakończone:
-
(tak wiem imponująca lista... :"D Wpadłam w nostalgiczny nastrój ;-;)