AliceMarrow
„Błyskawica przecięła nocne niebo miasta, i tak już rozświetlonego neonowym blaskiem. Chwilę później rozległ się grzmot, a chłodny wiatr wraz z lodowatym deszczem coraz śmielej siekł w nic nie znaczących przechodniów. Ci zaś, skryci w połach płaszczy, pod dachami parasoli lub w pancerzach aut w popłochu uciekali do ciepłych domów licząc, że zdążą tam dotrzeć zanim rozpada się na dobre.” Some shitty stuff. A tak szczerze, to chcę pokazać, że jeszcze żyję i coś tam się tworzy.