@ AyaArts Boże, to jest dopiero wyczyn.
Koleżanka zawsze opowiada mi jak to u niej było na egzaminach, z resztą moja pani też. Strasznie i wszyscy byli spięci. To nie dla mnie, znając mnie rozbeczałabym się gdybym zrobiła coś źle.
Podziwiam ludzi chodzących do szkoły muzycznej.