Dzisiaj już 1 września, czy tylko mi ten rok upłynął tak szybko? Lato było praktycznie znikome, ciepłych dni było tyle ile maturzystów w szkole w kwietniu, ale mam nadzieję, że pomimo tego wszyscy solidnie wypoczęli i są gotowi na nowy rok. Mam nadzieję, że nie będzie on dla nikogo kosmicznym wyzwaniem a czasem pełnym satysfakcjonujących osiągnięć, niekoniecznie tych tylko szkolnych ;)