Naprawdę bardzo dawno mnie tu nie było, ale mam trochę doła i nie miałam kompletnie siły na watt. Już mi się powoli układa, ale mogę być jeszcze trochę nieaktywna.
Dopiero od nie dawna nie przeżywam już aż tak bardzo śmierci Techno, chociaż nadal czasami zdarza mi się płakać w randomowych momentach. Dodatkowo kilka dni temu umarł mój kot, co było strasznie nagłe i jeszcze to do mnie nie dociera.
Jak pewnie zauważyliście, zaczął się rok i odzyskałam trochę motywacji. Nowa klasa jest o wiele lepsza niż rok temu, otworzyłam się trochę do ludzi i mam jedną przyjaciółkę, więc nie czułam też takiej potrzeby wchodzenia na watt. Od roku mam też remont w domu, który powoli się kończy, więc w listopadzie wreszcie nie będę musiała mieszkać w pokoju z siostrą i wtedy moja aktywność też się trochę zwiększy. Co do książek, talksy z dsmp skasuje ponieważ nie jestem już zbytnio w fandomie, a mitologie grecką zamierzam kontynuować. To jest jedyna książka, którą w miarę przyjemnie mi się prowadziło i jestem z niej zadowolona.
Nie wiem zbytnio czemu to piszę, ale miałam ochotę się wygadać. Postaram się zrobić trochę remont na profilu i niedługo będę bardziej aktywna <3 mam nadzieję, że wam dobrze się zaczął rok szkolny