Anastazja_Shadow

Hejka,
          	naszło mnie na pisanie (i nie ukrywając, mam nareszcie troszkę czasu), dlatego niczego nie obiecuję, ale postaram się jutro wstawić kolejny rozdział.
          	Trzymajcie kciuki żeby mnie nic od tego planu nie odwiodło (np. zdrowy rozsądek :D).

Anastazja_Shadow

Hejka,
          naszło mnie na pisanie (i nie ukrywając, mam nareszcie troszkę czasu), dlatego niczego nie obiecuję, ale postaram się jutro wstawić kolejny rozdział.
          Trzymajcie kciuki żeby mnie nic od tego planu nie odwiodło (np. zdrowy rozsądek :D).

Anastazja_Shadow

Hejka, 
          smutna wiadomość jest taka, ze cofnęłam publikację II części Magicznej, a dobra, że postanowiłam ją zacząć jeszcze raz i mam nadzieję ponownie opublikować jak najszybciej. 
          Ogólnie to mam pracę (pierwszą- płatną- w życiu) i od środy jestem wykończona po każdej zmianie- jestem jedną z osób, która uzupełnia kalendarze adwentowe z kindera- i troszku mnie bolą mięśnie :D na dodatek dziś miałam odebrać świadectwo maturalne, ale jako, że zmianę kończę o 14 to się nie wyrobiłam, bo jakiś geniusz w szkole wymyślił, że można je odebrać właśnie do 14, więc musiałam zrezygnować z jednej zmiany i jutro zmarnuję cały dzień tylko po to, żeby do "jaśniepaństwa" pojechać po jeden dokument...
          No nic... Mam nadzieję, że Wasz dzień minął choć trochę przyjemniej i obiecuję, że w końcu wezmę się za Magiczną na poważnie.
          Papa! :)

Salada_2003

Hej, zapraszam cię serdecznie do zajrzenia do 1 draftu historii: Wpojony przeznaczony, opowiadającej o wilczycy – Luizie – która wpadła w pułapkę istot nie z tej ziemi. Bękarty i ich władczyni zrobią wszystko, aby ją zdobyć. A miałby ją już dawno temu, gdyby nie jej wyjątkowa więź z przyszłym alfą watahy Zaklętych. 
          
          Zachęcam i życzę miłej lektury <3 
          
          https://www.wattpad.com/story/309237987?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Salada_2003

Anastazja_Shadow

Hejka,
          nie mam za bardzo komu się wyżalić, więc piszę tutaj.
          Byłam wczoraj na rekolekcjach szkolnych- był to trzeci dzień i uznałam, że wypadałoby się z raz pokazać :D- i czego się dowiedziałam? 
          Że jestem diabłem.
          Tak... 
          A dlaczego? Bo w wyniku dość ciężkich kilku miesięcy w moim życiu w ostatnim roku, zostałam sama. Musiałam odciąć się od osób, które uznawałam za przyjaciół, a które tak naprawdę jedynie pogłębiły moje lęki społeczne, jakich nabawiłam się w podstawówce i ponownie obniżyły moje poczucie własnej wartości.
          ALE- jak się okazało- samotność jest cechą diabła. Co więcej, diabeł jest samotnością; diabeł jest sam etc. 
          Miło... Dobrze wiedzieć, że skoro, ze względu na dobro swojej psychiki, odcięłam się od ludzi, którym kiedyś ufałam (przez co nadal nie jestem w stanie komukolwiek tak serio zaufać), jakiś typ określa mnie mianem czystego zła...
          I to nie tak, że jestem z tej grupy BARDZO religijnych osób (do których jak na przekór należy jedna z tych, które mnie zraniły), ale mimo wszystko jestem człowiekiem wierzącym i nigdy nie sądziłam, że zostanę tak odsunięta od społeczności w której się wychowałam.
          Nigdy, przysięgam już nigdy nie mam zamiaru postawić stopy w kościele, gdzie to usłyszałam. 
          Nie chcę się odcinać ogólnie od religii, bo w mojej parafii jest serio tolerancja do wszystkich, ale tutaj już nie mam zamiaru się "zapuszczać".
          Sorki za długi wpis, ale dziękuję wszystkim, którzy postanowili jednak przeczytać moje smuteczki.
          A dla tych, którzy też mają tak słabą sytuację z przyjaciółmi, jak ja, polecam piosenkę "No friends". Mi wtedy pomogła.
          Dzięki jeszcze raz i papatki!
          PS: Jeśli chodzi o kolejne rozdziały raczej nie dam rady póki co pisać. wzięłam się za maturę i jeszcze przez najbliższe tygodnie chciałam skupić na tym całą uwagę. Jeśli poczuję się w miarę pewnie ze swoją wiedzą, może coś wrzucę przed majem, ale póki co proszę o cierpliwość :)

dovago__

@ Anastazja_Shadow  sama gdy przechodziłam cięższy okres potrzebowałam skupić się ten 1 i pierwszy raz na sobie. Wiem jakie to ciężkie. Wiem że ludzie nie rozumieją i nazywają osoby tak robiące "egoistami". Po prostu dla mnie nie pojęte. Wiem przez co musialaś/musisz przechodzić i szczerze współczuję. Nie poddawaj się, napewno nie długo będzie lepiej!
Reply

Anastazja_Shadow

Hejka, chciałam tylko powiedzieć, że na obecną chwilę, najprawdopodobniejszą datą publikacji Magicznej II jest styczeń 2024r. Może się to oczywiście zmienić, ale jestem w klasie maturalnej i nie mam tyle czasu na pisanie. Staram się już w fabule nie kombinować i po prostu pisać, choć nieraz dopada mnie całkowity brak weny :D
          Tak czy inaczej, dzięki za cierpliwość i miłego dnia!

Anastazja_Shadow

Dobra wiadomość dla zainteresowanych!
          Dziś zaczęłam pisać pierwsze rozdziały do Magicznej II. Nie sądziłam, że to kiedykolwiek nastąpi, ale wena nie wybiera :D
          Nie mam pojęcia, kiedy zacznę wstawiać, bo w sumie nie zarysowałam sobie w głowie dokładniej głównego celu, ale miejmy nadzieję, że niebawem się ogarnę. 
          Dobranoc!