W samym środku mglistego lasu, wśród tysiąca maleńkich świetlików oraz miękkich źdźbeł trawy, pod drzewem o porośniętym mchem pniu siedzi COŚ. Jego rozczochrane włosy tworzą dookoła głowy aureolę w kolorze kory,  spokojne oczy zmieniają kolory od zieleni, przez złoto, aż po błękit. Jednak najbardziej w oczy rzucają się jego ogromne, kruczoczarne skrzydła. To COŚ to właśnie MY. On i ja. Ja i on. Siedzi obok mnie. Ty go nie widzisz, ale ja tak. Razem zastanawiamy się, jak zgładzić ludzkość.

* * *

A teraz na serio. Jeśli zastanawiasz się, kim ja do jasnej Anielki jestem, jakiej jestem płci, ile mam lat etc. to dobrze trafiłeś (to znaczy koszmarnie, ale wiesz o co chodzi = ) ). Otóż jestem maleńką, cichutką, zamkniętą w sobie dziewczynką z ogromnymi pokładami marzeń, która bardzo rzadko się uśmiecha. Ale przecież każdy kij ma dwa końce! Czasami, kiedy jestem zupełnie sama, zmieniam się. Ale nie powiem ci, w co! Nie chcielibyśmy przecież zepsuć zabawy, prawda...?







maleńka, cicha, niepozorna i ponura/walnięta, szalona, dwulicowa i gniewna (niepotrzebne skreślić)
  • Nie przepadamy za gośćmi...
  • JoinedOctober 28, 2016


Story by Czarnoskrzydła
Jedna Prawda by AngelFromNightmare
Jedna Prawda
Tajny szpieg Aaron Lewis przychodzi na spotkanie Poetyckiego Klubu Książki. Mogłoby się to wydawać nudne, lec...
ranking #14 in stworzenia See all rankings