AngelOfMusic_

Powrócisz tu??
          

Dzisiaj jest TEN dzień! Dzień przyprawiania Czytelników o zawał serca, także zapraszam... Zapraszam na nowy rozdział Always.
          Mam nadzieję, że przyjmiecie go ciepło, jak i mój mały (mam nadzieję, że nie chwilowy) powrót.
          Ściskam <3

Witam Cię serdecznie, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Już prawie rok mija od czasu, gdy pisałaś ostatni rozdział Always and Forever. Z utęsknieniem czekam na dalsze, te, które już napisałaś znam prawie na pamięć, są przecudowne. Mam nadzieję, że wrócisz do pisania, bardzo mi i pewnie nie tylko mi brakuje Ciebie i Twoich opowiadań. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze 

Mordeczki!
          Wpadam tutaj tak na szybko, żeby złożyć Wam życzenia. Bez wyjątku czy obchodzicie święta, czy nie, chciałabym życzyć Wam spokoju, zdrowia i odpoczynku. Spędźcie te kilka wolnych dni tak, jak Wy tego chcecie. W towarzystwie osób dobrze Wam życzących, a zdala od tych, którzy czekają tylko na Wasze potknięcie. Życzę Wam również cierpliwości. Wiem ile niektórych kosztują święta i spotkanie z rodziną życzącą ci rzeczy, których tak naprawdę nie chcesz, ale oni i tak będą to robić dla "twojego dobra". Ściskam Was mocno, nie jesteście sami! <3
          Do usłyszenia! 

Mam pytanie co do książki always and forever czy jest tam opisana jakas operacja przez która magnus mogł by widzieć bo jesli nie to dlaczego nie wpadła bys na taki pomysł jestem bardzo ciekawa 

Cześć, cześć!
          Dawno się tutaj do Was nie odzywałam. W sumie to nawet nie wiem, kiedy to tak szybko zlecialo. Chciałam się z Wami przywitać i powiedzieć, że u mnie wszystko dobrze. A przynajmniej w miarę stabilnie na chwilę obecną. Nie mam ostatnio za dużo czasu na pisanie ze względu na nową pracę, ale liczę, że do końca grudnia wdraze się w ten rytm wczesnego wstawania i późnego kładzenia się spać :D. No i liczę przy okazji na to, że w okresie przerwy świątecznej nadrobię w rozdziałach i wreszcie coś wrzucę. Przepraszam, że tak długo, ale obiecuje, że nie porzuciłam tego konta, ani moich historii, więc przez jakiś czas będziecie jeszcze musieli mnie znosić :) xD. A jak tam u Was? 

Hej! Dzień dobry, ludziska <3
          Co tam? Jak tam u Was?
          Dawno mnie tu nie było i chyba wypadłam z wattpadowego obiegu. Październik minął mi, jak jeden dzień, ale mam wrażenie, że ostatnie dwa tygodnie trwały za to cały rok. Ale to chyba dlatego, że ostro chorowałam i niewiele z tych dni pamiętam.
          Chcialam tylko powiedzieć, że na dniach będę wreszcie siadać do laptopa i pisać, czego nie robiłam już dosyć dawno. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, ale wena mnie opuściła i uparcie wrócić nie chciała.
          W chwili obecnej jedyne, co mogę zaproponować, to nadrobienie moich ostatnich rozdziałów Always (jeśli oczywiście ktoś ich jeszcze nie czytał), ewentualnie innych opowiadań dostępnych na moim profilu. Mam nadzieję, że niebawem się odblokuję i wreszcie wpadnie coś nowego, bo upominacie się o nowe rozdziały i wiem, że czekacie, co bardzo mnie cieszy <3
          Opowiadajcie co u Was. Albo może na ciąg dalszy jakie opowiadania czekacie? To też byłoby dla mnie bardzo pomocne w dalszym pisaniu.
          Do usłyszenia mam nadzieję niebawem <3

WOW! Co się właśnie zadziało!
          Dziękuję za 230 obserwujących i 40 tysięcy wyświetleń Always. OMG! DZIĘKUJĘ OGROMNIE! To dzięki Wam osiągnęłam taki wynik. Każda nowa przybywająca osoba bardzo mnie cieszy i nie mogę uwierzyć, że w dalszym ciągu znajdują się kolejne osoby, które chcą mnie czytać.
          Dziękuję Ci, czytelniku, że jesteś, bo bez Ciebie prawdopodobnie nie byłoby mnie teraz tutaj <3. Dzięki Tobie i Twojemu wsparciu coraz bardziej przybliżam się do spełnienia swojego marzenia. Robisz zajebistą robotę, choć prawdopodobnie o tym nie wiesz. Dziękuję Ci z całego serca <3

Hejka!
          Jak Wam mija weekend?
          Nie odzywałam się przez ostatnie dwa tygodnie, bo miałam sporo roboty i jakiś taki kiepski czas, że nic mi się nie chciało. Przychodzę do Was z niezbyt radosną nowiną. Niestety, ale nie mam dla Was żadnego nowego rozdziału :(. Przez te minione dwa tygodnie ani razu nie siadlam do komputera. Jakoś tak wgl nie miałam ochoty pisać :/. Wybaczcie za ten poślizg. Wiem, że czekacie na kolejne rozdziały. Obiecuję wreszcie zabrać się za pisanie. Może po weekendzie uda mi się coś napisać, bo wreszcie będę mieć trochę spokoju w domu.
          Napiszcie, co tam u Was :).
          Do usłyszenia i miłego weekendu <3

Dobry wieczór <3
          Co tam? Przyszłam tutaj troszkę sobie do Was popisać, bo jakiś taki humor dzisiaj nie najlepszy, dlatego szukam sposobów na odreagowanie i skupienie myśli na czymś innych.
          Jak tam u Was? Opowiadajcie <3. Jakieś plany na weekend?
          Właśnie zdałam sobie sprawę, że to ostatni weekend sierpnia i się zastanawiam, kiedy to tak szybko zleciało. Niby było lato, a tak naprawdę go nie było i aż mi źle na samą myśl, że zaraz jesień, deszcze, wiatry i zimnica :(. I Ju nic nie zostanie z mojego ciepełka, słoneczka, długich dni i ciepłych nocy. Bez sensu :<
          No ale... proszę mię tu opowiadać, co u Was, bo to przyszłam, a nie miauczeć o pogodzie :D.
          Przy okazji, jeśli jeszcze ktoś nie czytał najnowszego rozdziału Always, to zachęcam. Nawet bardzo zachęcam do przeczytania, podzielenia się swoim zdaniem, połechtania mojego ego itd :)
          Czekam na Was!