Moi najdrożsi, muszę was dziś, jako moich czytelników, lub po prostu tych którzy w jakiś taki czy inny sposób interesują się moją twórczością, prosić o wyrozumiałość. Mam ciężki rok i ciężki czas. W związku z zaplataniem w sprawy świata doczesnego i moim słabym stanem psychicznym zawieszam swoją literacką działalność do maja. Po powrocie postaram się wznowić porzucone projekty, mam nadzieję, że do niektórych spraw jeszcze dojrzeję, odświeżę podejście...
To chyba wszystko co miałam do powiedzenia. Chciałabym wam jeszcze tylko podziękować za wasze komentarze, głosy i obserwacje, ma to dla mnie ogromne znaczenie. Liczę na wasze czułe serduszka i na to, że 'usłyszymy się' jeszcze w maju.