
Aniolektmpl
"Wyglądał jak ktoś, kto właśnie dotknął śmierci i się od niej nie odsunął, tylko pocałował ją w usta. Zsunąłem się z niego powoli. Lina nadal oplatała jego ręce, ale już luźno. Usiadłem obok, wpatrując się w jego ciało - tak bliskie, tak bezbronne, a jednak tak kurewsko piękne"