Hej wszystkim!
Wiecie, wlasnie skonczylam ogladac Charlotte... I tak mi cholernie smutno... Co Yuu musial przezyc, co przezyl, co musial zrobic, zeby wszystkich uratować... Ze to sie tak dobrze skonczylo, kiedy byl blisko smierci po wykonaniu zadania... Boli mnie tylko, ze relacja miedzy Yuu a Shunsuke nie byla bardziej pokazana, rozwinięta. Widać bylo ze sie martwi o brata, ale jednak milo byloby zobaczyc taka cute braterska relacje, np. gdzie Shun glaszcze Yuu po wlosach, przytula go, pociesza lub cos w tym stylu... Przykro mi teraz, nie wiem juz czemu ludzie help •́ ‿ ,•̀