Hej! Właśnie jestem po prologu twojej opowieści z Huncwotami i powiem jedno (napiszę :D) - zostanę tu na DŁUUGO! Piszesz naprawdę świetnie i napewno prędko się mnie nie pozbędziesz!! ;)
Miałaś świetny pomysł i cieszę się, że na samym pomyśle się nie skończył, bo bardzo mi się podoba twój styl pisania.
Tymczasem zapraszam cię na moje opowiadanie:
Czterech Huncwotów i Ona - Huncwotka
Hogwart, szósty rok, Huncwoci... czy trzeba coś jeszcze dodawać? A, jest jeszcze Jess. Tak, warto wspomnieć o Jess Devaney.
Mam nadzieję, że znajdziesz kiedyś czas, zajrzysz do mnie i ocenisz choć jeden rozdział. :)
PS. Życzę weny i czerpania przyjemności z pisania!! :*