Antigravity071

No sześć,
          	stan pacjenta jest stabilny. Pacjent nie żyje. I cóż tu wiele mówić, raczej nic już tu nie wrzucę. Miało być kilka aktualizacji, nie skończyłem ich. Nawet dobrze nie zacząłem, tak właściwie.
          	Było miło, pozdrawiam ludzi, z którymi miałem kontakt, pozdrawiam komentujących i znajomych, których opowieści czytałem.
          	Jeśli ktoś coś chce, niech pisze, ale zastrzegam sobie +3 miesiące do odpisania

Antigravity071

No sześć,
          stan pacjenta jest stabilny. Pacjent nie żyje. I cóż tu wiele mówić, raczej nic już tu nie wrzucę. Miało być kilka aktualizacji, nie skończyłem ich. Nawet dobrze nie zacząłem, tak właściwie.
          Było miło, pozdrawiam ludzi, z którymi miałem kontakt, pozdrawiam komentujących i znajomych, których opowieści czytałem.
          Jeśli ktoś coś chce, niech pisze, ale zastrzegam sobie +3 miesiące do odpisania

Antigravity071

Witajcie, ludziowie
          Jestem zmuszony do głośnego napisania, że ten profil jest prawie martwy. Zabieram się za reanimację
          Z chęcią uraczę Was wynikami mojej próby już niedługo
          To czy zechcecie czekać, zalezy już od Was, drodzy znani i ci mniej

SigmaBeggers

Reklamuję się, bro XD 
          
          
          Opowiadanie, w którego skład wchodzą: bohater z ledwością trzymający miecz, narcystyczna elfka — nekromantka, mag o dosyć wątpliwych zdolnościach, trup babki, który uparcie edukuje wszelką leśną pomrokę, szczypta intryg i kopa humoru.
          
          Link: https://my.w.tt/fYuB8bcuiM
          
          

Antigravity071

Brzmi fantastycznie. Jeśli znajdą się tutaj smaczki z naszych potajemnych rozmów, to będę zachwycony, słoneczko <3 XD Ale nawet i bez nich zabiorę się za lekturę
Reply