Otwierasz oczy. Sam/a nie wiesz, co Cię tutaj przyprowadziło. Omiatasz badawczym wzrokiem dębowy regał, wypełniony książkami, kominek z buzującym ogniem i olbrzymie biurko zaśmiecone zapisanymi kartkami papieru. Na krześle siedzi potargana, jasnowłosa osóbka, klnąca cicho pod nosem i z zapałem zapisująca coś w grubym notatniku. Podchodzisz bezszelestnie. Zastanawiasz się, czy przeszkodzić jej w pracy. Kaszlesz cicho.
Osóbka piszczy tak głośno, że musisz zatkać uszy. Po chwili uspokaja się i mruczy coś pod nosem. Teraz widzisz, że ma grube okulary zza którymi kryją się świdrujące oczy.
- Jestem Anvillemo. Wybacz, poczęstowałabym Cię herbatą, no ale cóż... Skończyła się - mówi przepraszająco. - Och, widzę, że zainteresowały Cię moje twory! Zapraszam! Idealne nie są, ale z Twoją pomocą może uda mi się stworzyć coś 6 - wyrzuca z siebie i zaczyna opowiadać coś żywiołowo.
I nawet nie wiesz, w co się wpakowałeś/aś.
- JoinedSeptember 21, 2015
Sign up to join the largest storytelling community
or
Stories by Alfredro Organis
- 2 Published Stories
Przyjdę [One-shot]
137
13
1
Po prostu... Przyjdę.
Szarą drogą,
Wyboistą ścieżką.
Przyjdę.
#273 in psychologiczne
See all rankings
Nienawidźcie mnie
464
27
7
Kochaj mnie, jeśli czujesz się samotna.
Bądź ze mną, jeśli tego potrzebujesz.
Myśl o mnie, jeśli chcesz doda...
#169 in psychologiczne
See all rankings