Arbutrus

Hejcia, masz w planach kontynuować opowiadanie z Gothica czy jest zawieszone? ♡

Siemka, żyjecie? Jak się trzymacie podczas tego gówna, które szaleje na świecie?

Nigdy nie spotkałam osoby, która lubi Overka i Ninjago jednocześnie.
          Jesteś ideałem :O

Czy będziesz kontynuować historię związaną z przygodami lego? Bo historia "zamiana" bardzo mi się podobała.

Jejku, wreszcie znalazłam tutaj kogoś kto lubi Murdered: Soul Suspect (◍•ᴗ•◍)❤

Fani Gothica, jeśli tacy tutaj są, zapraszam na książkę na moim profilu, juhu!
          @ZbukuZBK for you

Gratuluję 300 obserwujących. Pozdrawiam cieplutko :)

Cześć! Od razu przepraszam za spam, ale chciałbym Cię zaprosić na moje opowiadania pt.: " Nieodpowiedni Chłopak". Książka jest już ukończona, ale na moim profilu właśnie pojawił się prolog do drugiej części. Mam nadzieję, że w wolnym czasie wpadniesz i dasz znać co sądzisz, a także zostaniesz na dłużej jak Cię się spodoba.

Przyznać się, kto jeszcze jest chory!

Nie mogę już.
          To dopiero był drugi dzień szkoły, a ja już nie mogę. 
          Od zawsze uważałam, że jestem towarzyska, ale chyba okazuje się, że tak nie jest. W nowej szkole nie potrafię się odnaleźć. Jestem sama. Całkiem sama.
          Owszem, poznałam dwie, miłe dziewczyny. Jedna z nich to w zasadzie ze mną nie gada, poza kilkoma zdaniami w trakcie lekcji lub podczas wspólnego ogarniania naszej szafki na buty.
          Druga jest bardzo fajowa i naprawdę ją polubiłam. Ale powiedziała mi, że pod koniec pierwszego semestru będzie chciała się przenieść do innej szkoły. I - szczerze mówiąc - poczułam się jakby ktoś mi wbił szpilkę w serce, lub rozerwał je na pół. Niby prawie jej nie znam, ale perspektywa, że mogłabym przez te cholerne 3 lata mieć się do kogo odezwać była fantastyczna! Już byłam bardzo szczęśliwa, niemal skakałam po łóżku, a tu nagle takie coś.
          Teraz bardzo się boję. Boję się, że jeśli ta dziewczyna faktycznie odejdzie to zostanę sama. A ja tego nie zniosę. Nie mogę, nie chcę, NIE POTRAFIĘ być sama.
          Teraz tylko płaczę, bo znowu nie mam ochoty na jutro. Ryczę, wylewam tony łez, bo się boję.
          Wiem, że mam jeszcze całą klasę, ale dla sprostowania: połowa dziewczyn słucha ciężkiego rocka i metalu i ubiera się na czarno, a reszta to takie modnisie i dziunie klasowe. A ja taka nie jestem. Jestem zwykłą, prosztą dziewczyną, która trafiła w otoczenie bogatych niemalże dziwek, które chodziły do prywatnych szkół.
          Nie wiem co mam robić. Panicznie się boję, łzy wylewają mi się z oczu i kompletnie nie wiem jak je zatrzymać. Zna ktoś jakiś sposób na nie płakanie? Albo na przetrwanie? Błagam, cokolwiek.
          (Przepraszam za zaśmiecanie tablicy, po prostu potrzebuję rady...)