Kochani.... właśnie przeczytałam spierdolenie mające 46 rozdziałow................ NIGDY WIĘCEJ....................................(strzeżcie się kolejnego rozdiału, z zielonej szkoły bo na loverboya nie mam weny)
Kochani.... właśnie przeczytałam spierdolenie mające 46 rozdziałow................ NIGDY WIĘCEJ....................................(strzeżcie się kolejnego rozdiału, z zielonej szkoły bo na loverboya nie mam weny)
Otóż przepraszam za ten brak aktywności ale przez moją głupotę miałam mental breakdown i mnie prawie wypierdoliło do szpitala. Może kontynuuje cynonari bo w sumie Arinka i kilka ludzi z komentarzy mnie zmuszają
przysięgam, żę większość ff po polsku są tak chujowe imo, że musiałam przełączyć na ukochany angielski. Tam są bardziej pojebane ale przyjamniej są ff z moim ulubionym shipem. (oznaczam obserwatorów bo troche trza ożywić to konto)
ja wiem, że gdzieś was wszystkich wyjebało ale mam ogłoszenie
Jako iż genialny ja zrobiłem sobie przerwe od różnych serwerów, grup itp możliwe, że w tym tygodniu wleci kilka rozdziałów do "You aren't monster baby"
Miłego popołudnia