Niech mi ktoś powie, co mi nie pasowało w byciu singielką. Przynajmniej nikt ważny nie nabijał się z tego, że Suga i GD wyglądają na prawiczków... Pfffff
Wracam do pisania Loveless. Mam trochę weny i dużo czasu, więc coś ogarnę, lel xd Kto jest zainteresowany, proszę czekać w gotowości na rozdziały z 8k słów lub więcej
Ten uczuć, kiedy wszyscy na fb wrzucają jakieś piosenki z takimi zajebistymi fragmentami mówiącymi o życiu w poście, a ty jedynie masz ochotę wrzucić takie "Fantastic baby" i w opisie napisać "boom shaka laka". Chyba mój gust muzyczny odbiega od gustu muzycznego rówieśników. Ktoś tutaj też tak ma?
Ten uczuć, kiedy chłopak ci się podoba, ty wychodzisz do niego z sercem na dłoni, robisz dla niego wszystko, a on ci mówi, że jesteś zajebistą przyjaciółką. Nie polecam