Tym razem zapraszam na historię z rosyjską siatkówką w tle.
Generalnie wiedzieć musicie (lub nie musicie), że zaczęłam to pisać trzy lata temu po pewnych Mistrzostwach Europy. Także fabuła osadzona jest w 2017 roku, choć tak naprawdę nie ma to dużego znaczenia.
Nie robię sobie żadnych nadziei w związku z tą historią. O siatkówce napisałam do tej pory raptem dwa jednoparty, więc na bohatera moich czytelniczek raczej nie złapię ;) Jeśli ktoś lubi czytać różne moje pierdoły - zapraszam. Każde wyświetlenie, każdy komentarz będą dla mnie miłą niespodzianką.
https://www.wattpad.com/story/251762975-constellations