Chyba nadszedł koniec mojej wielowiekowej depresji związanej z wattpadem... Co ja robię ze swoim życiem, matura i egzaminy zawodowe za pasem, a ja przeglądam serwis internetowy dla twórców wszelakiej maści...
Coś za coś najwyraźniej.
Chyba nadszedł koniec mojej wielowiekowej depresji związanej z wattpadem... Co ja robię ze swoim życiem, matura i egzaminy zawodowe za pasem, a ja przeglądam serwis internetowy dla twórców wszelakiej maści...
Coś za coś najwyraźniej.