Niełatwo mnie zachęcić do swojego opowiadania lub książki, zwijcie to jak tam sobie chcecie. Ale jeżeli już komuś się to uda, to ma moje pełne względy. Ponieważ moim ostatnim hobby, które wątpię, że kiedykolwiek mnie znudzi, jest pociskanie, hejtowanie ludzi, a dokładniej ich miernoty. Bo nikt nie chcę czytać gniotów, ale nie każdy zbiera się na odwagę by skomentować wypociny autora. 
Sam wątpię w swoje umiejętności pisarskie i zdolność do głębokiej, przenikającej przez odbiorcę wypowiedzi, więc zajmę się tym co najbardziej mi wychodzi. A dokładniej pouczaniem ludzi i mówieniem im co mi się podoba, a co nie.
Niestety nie mogę obiecać, że moje opinie będą obiektywne, bo nie będą. Po prostu będę wyrażał w nich swoje zdanie i dla większości może wydawać się ono niesprawiedliwe, ale no trudno, co zrobić :D. W mojej długoletniej hejterskiej karierze nie ma krzty skrupułów ani zrozumienia dla "pisarza" a dokładniej dla osób, które nie znając jakichkolwiek podstaw w dziedzinie pisania, podejmują się tego. Sam pisarzem nie jestem i wątpię, że kiedyś zostanę, ale wiem przynajmniej gdzie wstawić "ó". Jakiś postęp jest.

Więc reasumując uwaga, nadchodzę.  :D.