"Miarą człowieczeństwa jest stosunek do ludzi chorych psychicznie"
~ Dr. Józef Bednarz

Kobieta │ Elizabeth │ 15 lat │ Biseksualna │ Hannibal │ Scorpion │ Dexter │ Blogi │ Teksty │ Grafika │ Fall Out Boy Theory of a Deadman │ My Chemical Romance │ Divide the Day │ Rock │ Hard Rock │ Szkarłat │ Psychiatria

Taki opis niewiele mówi, wiem... wierz mi jednak, że nie jestem kolejną idealną przyjaciółeczką, z którą zawsze możesz popisać, porozmawiać i zrobić selfie. Owszem, jestem miła, sympatyczna - prawdę mówiąc sporo osób lubi mnie chociaż rzadko kiedy ma okazje przebić się do mojej świadomości. Ale właśnie... przebić się do mnie to nie lada wyzwanie. po pierwsze - w kółko słucham muzyki, jeśli napisać do mnie na facebooku - albo w ogóle mnie na nim nie ma, albo otworze i zignoruję... "odpiszę potem" tak, potem. To znaczy za kilka godzin lub dni, co za różnica. Potem tylko dziwię się, że połowa moich znajomych ma do mnie wyrzuty, że mam ich gdzieś. Jest więc spory problem z moją dostępnościa w sieci - mimo iż faktycznie spędzam w niej wiekszość swojego wolnego czasu, pisząc ze znajomymi, ale nie na facebooku tylko słynnym w moich kręgach Howrse. Taka tam stronka o pikselowych konikach, dzięki której odkryłam, że uwielbiam pisać. ;) Nic ważnego ale ze względu na sentyment i funkcjonalność tamtejszej poczty, zostałam. Wolę przebywać tam i na własnym blogu grupowym aniżeli na zaśmieconym fb pełnym różnorakiej maści osóbek z rodzaju "DAJ LAJKA" (czy jakoś tak).
   A selfie robić nie umiem, zawsze wychodzę na nich identycznie. takie kopiuj>wklej jakby się uprzeć , tylko oświetlenie odrobinę zmodyfikować i w gruncie rzeczy nie trzeba by było robić sesji, starczy jeden gotowiec i cały album na wyciągnięcie ręki. "Ave nad morzem, Ave w górach, Ave... gdziekolwiek indziej"