Cześć i czołem, kluski z rosołem! ;D
Trochę mnie tutaj nie było - sprawy prywatne. Ogarnięcie studiów oraz prywatnego życia mnie odrobinę kosztowało, ale teraz jest już lepiej. Chociaż do perfekcji daleka droga, pewnie wyboista... ale będzie warto. ;p
Zbliża się wrzesień. Dla uczniów - bardzo ważny, powrót na szkołę z pewnością nie jest prosty. Dla studentów też nie - poprawki, sprawy mieszkaniowe, niestabilna sytuacja związana ze stacjonarnym nauczaniem. Sama się cieszę, że letnia sesja jest już wspomnieniem i mogę oddychać spokojnie...
Tak myślę. Dla mnie ten miesiąc to będzie czas na stabilizację. Nie majątkową, nie miłosną - broń boże tej drugiej! Ale po prostu, żeby czuć się coraz lepiej ze sobą. Wrócić do rzeczy, które po prostu kocham robić.
Czytać i pisać!
Pracuję od <wstaw dowolne określenie> nad opowiadaniem, którego zamysł ciągnie się za mną od mniej więcej połowy szkoły średniej. Mam nadzieję, że się przyjmie... bo jednak nie jest ono takie, jak zaprezentowałam "Projekt: Gołębie" ;D
Dużo zdrówka dla was! Ja już po pierwszym przeziębieniu jestem ;p
- Azize -